Aktualności

Tylko u nas! Specjalnie dla Nasza Gmina Komorniki – pierwszy wywiad z Dagmarą Urbaniak – nową sołtys Wir.

Dzięki pomocy naszych wspaniałych przyjaciół stanęliśmy na wysokości zadania i wyremontowaliśmy dom w tydzień!” – mówi Dagmara Urbaniak sołtys Wir, która jako pierwsza przyjęła pod swój dach rodzinę z Ukrainy.

Przewagą 59 głosów wygrała Pani wybory sołtysa Wir. Jakie to uczucie zdobyć urząd sołtysa z tak dużym poparciem mieszkańców? Przypomnijmy , że uzyskała Pani 76 głosów, a jedyny konkurent Pan Michał Cichosz otrzymał ich tylko 16.

Nie spodziewałam się, aż takiego poparcia i tylu głosów. Było to dla mnie wielkim, miłym zaskoczeniem, że mieszkańcy obdarzyli zaufaniem właśnie moją osobę. Faktycznie przewaga głosów była spora. Teraz muszę intensywnie zabrać się do pracy, aby nie zawieść mieszkańców. Korzystając z okazji, jeszcze raz bardzo dziękuję za wszystkie oddane głosy.

Jakimi argumentami przekonała Pani mieszkańców Wir, że swój głos oddali właśnie na Panią?

Byłam po prostu sobą! Obiecałam, że pomogę każdemu na tyle, na ile będę mogła. Mieszkańcy mogą zawsze na mnie liczyć! Lubię wyzwania i gdy dużo się dzieje. Mieszkam w Wirach od 20 lat i zdążyłam już poznać potrzeby naszej wsi .

Wiry rozwijają się w błyskawicznym tempie. Powstają nowe inwestycje, chociażby nowa szkoła w Wirach, czy zmodernizowane skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną. Zapewne chciałaby Pani zrealizować swój autorski pomysł na rzecz mieszkańców. Czy myślała już Pani co to będzie ?

Tak to prawda, Wiry rozwijają się w błyskawicznym tempie. Nowa szkoła to nasz przysłowiowy „cukierek”. Myślę, że nie jedna miejscowość chciałaby mieć tak nowoczesną szkolę. Moje pomysły również są dość nowoczesne i będą przykuwały oko nie tylko mieszkańców, ale również przejezdnych gości. Myślę o czymś nowatorskim w naszym pięknym parku księdza Karola Seichtera. Mam zamiar upiększyć to miejsce. W pierwszej kolejności wspólnie z radą sołecką zadbamy o porządek w parku. Zaproponuję budowę karmników dla ptaków i domków dla owadów. Na wiosnę planuję zaaranżowanie nasadzeń, a także piękne kolorowe kwiaty w postaci łąki kwiatowej. Wirowski park będzie ozdobą naszej pięknej wsi. W głowie mam jeszcze inne pomysły, wszystkie zaprezentuję mieszkańcom Wir.

Czym zajmie się Pani w pierwszej kolejności?

Wsłucham się w potrzeby mieszkańców! To mój priorytet, służę wszelką pomocą. Zorganizuję akcję „sprzątanie Wir” z podziałem na części wsi. Pracę zakończy zorganizowane ognisko i poczęstunek podczas którego razem porozmawiamy o przyszłości Wir. Będzie to czas kiedy lepiej się poznamy.

Budżet obywatelski i projekty w ramach którego głosują mieszkańcy – czy uważa Pani, że taka formuła, dzięki której np. wybudowany zostanie plac zabaw, chodnik itp. to właściwa forma realizacji nowych inwestycji w gminie?

Forma jest idealna. Każdy może wnieść swój wkład, co może zostać zrealizowane w naszej miejscowości. Taka inwestycja to kolejny krok do przodu, zyskują mieszkańcy i nasza wieś. Dzięki wynikom tegorocznej edycji budżetu obywatelskiego w Wirach zostanie wybudowany nowy plac zabaw dla dzieci. Wspaniałe i bezpieczne miejsce dla rodzin! Przedmiotowy projekt był wspierany przez Magdalenę Mroskowiak – radną Gminy Komorniki, która zna i rozumie potrzeby mieszkańców, ponieważ sama mieszka w Wirach.

Jak według Pani powinna wyglądać współpraca sołtysa z radnymi?

W ramach współpracy z radnymi szczególnie popieram stanowisko o którym wspomniał podczas zebrania wiejskiego, zastępca przewodniczącego Rady Gminy Komorniki Pan Piotr Wiśniewski. Należy robić wszystko, aby w celu poprawy komfortu życia mieszkańców dążyć do atrakcyjności inwestycyjnej i atrakcyjności do zamieszkania. Wiąże się to z racjonalną zabudową mieszkaniową wraz z jednoczesnym rozwojem infrastruktury drogowej naszej miejscowości. To bardzo ważne dla zachowania piękna oraz otoczenia Wir.

Sołtys jest łącznikiem między mieszkańcami, a organami gminy. Jestem przekonana, że jeśli będą jakiekolwiek propozycje mieszkańców, wspólnie z radnymi staniemy na wysokości zadania i podejmiemy próbę pomocy. Dostrzegam również inwestycje, które są realizowane na granicy administracyjnej Wir z Komornikami. Nasza miejscowość bezpośrednio sąsiaduje z osiedlem Parkowym w Komornikach. W tym miejscu powstało nowoczesne przejście dla pieszych, mieszkańcy mogą czuć się bezpiecznie. Wiem, że zostanie otwarty las, który centralnie znajduje się w granicy Wir z Komornikami. W tej kwestii całkowicie popieram inicjatywę Pani Edyty Błaszczak – radnej Gminy Komorniki, bardzo chętnie wspomogę wspólne działania z których będą korzystać mieszkańcy Wir i Komornik. Właśnie w taki sposób wyobrażam sobie współpracę z radnymi: dialog, współpraca, działanie na rzecz mieszkańców!

Kto wchodzi w skład nowej rady sołeckiej?

Rada sołecka na tą chwilę pozostaje bez zmian. To wspaniali ludzie z którymi bardzo dobrze się współpracuje. Decyzje będą podejmowane na bieżąco. Pracujemy, działamy i to się liczy!

Jakim chce być Pani sołtysem?

– Oczywiście chcę być najlepszym sołtysem. Jestem osobą która potrafi słuchać i rozmawiać z ludźmi. Lubię pomagać innym, co sprawia mi ogromną przyjemność. Dzięki funkcji sołtysa będę mogła zrobić coś dla innych. Stanę na wysokości zadania i mam nadzieję, że mieszkańcy będą zadowoleni z mojej pracy. Jestem otwarta na nowe pomysły i ich realizację.

Jest Pani pierwszą osobą w Wirach, która przyjęła pod swój dach rodzinę z Ukrainy, uciekającą przed wojną, dramatem śmiercią… Ratując życie bliskich i swoje, Ukraińcy zamieszkali właśnie w Wirach. Na czym polegała pomoc mieszkańcom Ukrainy? Jak wspomina Pani tamten trudny czas, który tak naprawdę trwa do dziś.

Tak to prawda, że w Wirach przyjęłam jako pierwsza rodzinę z Ukrainy. Gdy wybuchła wojna w Ukrainie bardzo chciałam pomóc. Moja najlepsza teściowa, czyli mama mojego wspaniałego męża, posiadała w tamtym czasie dom, który nie był zamieszkały i pomysł pomocy nasunął się bezzwłocznie. Cała moja rodzina była zgodna w tej kwestii. Dom nadawał się do generalnego remontu. Dzięki pomocy naszych wspaniałych przyjaciół stanęliśmy na wysokości zadania i wyremontowaliśmy dom w tydzień! Zebraliśmy potrzebne rzeczy do godnego zamieszkania. Dokładnie 8 marca zawitała do nas rodzina z Ukrainy, rodzina z trójką małych dzieci. Potrzeby na początku były bardzo duże. Jedzenie, środki czystości, ubrania. Stanęłam na wysokości zadania i w błyskawicznym tempie wszystko udało się załatwić. Zasługę w tym wszystkim miała moja rodzina i przyjaciele rodziny. Pomogliśmy rodzinie z Ukrainy zacząć nowe życie w Wirach z dala od wojny. Dla nich był to naprawdę trudny czas. Zagubieni, daleko od swojej ojczyzny. . . Starałam się z całego serca, aby czuli się bezpiecznie. Pomogłam im załatwić wszystkie formalne sprawy związane z pobytem w Polsce, a dla dzieci zorganizować szkołę i przedszkole. Teraz mogę powiedzieć, że to już taka nasza „przyszywana” rodzina. Mamy bardzo dobry kontakt z sobą. Spotykamy się przy każdej okazji. Jestem dumna z tego¸ że mogłam pomóc i zapewnić bezpieczeństwo .

Wiry TV. Nie pytam Panią o ocenę, każdy mieszkaniec sam oceni. Proszę powiedzieć, na czym polega według Pani obiektywizm dziennikarski? Czy informacje w Wiry TV mogą być w ogóle obiektywne?

– Zasada obiektywizmu polega na przedstawieniu rzeczywistości niezależnie od swoich poglądów. Dziennikarz powinien rzetelnie relacjonować różne punkty widzenia, nie tylko negatywne, ale też pozytywne. Najważniejsze, aby informacje serwowane przez dziennikarza były obiektywne, ale przede wszystkim prawdziwe. Dziennikarz musi być rzetelny i profesjonalny. Celem newsów z Wir powinna być prawdziwa informacja, a nie przekaz, który ewentualnie może naruszać dobra osobiste różnych osób. Taka sytuacja byłaby niedopuszczalna. Zadaniem niezależnej telewizji jest informowanie o rzeczywistości takiej jaka jest. Mieszkańcy Wir mają prawo dowiedzieć się o wydarzeniach ze swojej miejscowości, gdzie informacja oddzielona jest komentarza – to podstawa! Według mnie, Wiry TV mają pewnie swoich zwolenników jak i przeciwników.

Przygotował zespół Nasza Gmina Komorniki

Tylko u nas! Specjalnie dla Nasza Gmina Komorniki – pierwszy wywiad z Dagmarą Urbaniak – nową sołtys Wir.

Dzięki pomocy naszych wspaniałych przyjaciół stanęliśmy na wysokości zadania i wyremontowaliśmy dom w tydzień!” – mówi Dagmara Urbaniak sołtys Wir, która jako pierwsza przyjęła pod swój dach rodzinę z Ukrainy.

Przewagą 59 głosów wygrała Pani wybory sołtysa Wir. Jakie to uczucie zdobyć urząd sołtysa z tak dużym poparciem mieszkańców? Przypomnijmy , że uzyskała Pani 76 głosów, a jedyny konkurent Pan Michał Cichosz otrzymał ich tylko 16.

Nie spodziewałam się, aż takiego poparcia i tylu głosów. Było to dla mnie wielkim, miłym zaskoczeniem, że mieszkańcy obdarzyli zaufaniem właśnie moją osobę. Faktycznie przewaga głosów była spora. Teraz muszę intensywnie zabrać się do pracy, aby nie zawieść mieszkańców. Korzystając z okazji, jeszcze raz bardzo dziękuję za wszystkie oddane głosy.

Jakimi argumentami przekonała Pani mieszkańców Wir, że swój głos oddali właśnie na Panią?

Byłam po prostu sobą! Obiecałam, że pomogę każdemu na tyle, na ile będę mogła. Mieszkańcy mogą zawsze na mnie liczyć! Lubię wyzwania i gdy dużo się dzieje. Mieszkam w Wirach od 20 lat i zdążyłam już poznać potrzeby naszej wsi .

Wiry rozwijają się w błyskawicznym tempie. Powstają nowe inwestycje, chociażby nowa szkoła w Wirach, czy zmodernizowane skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną. Zapewne chciałaby Pani zrealizować swój autorski pomysł na rzecz mieszkańców. Czy myślała już Pani co to będzie ?

Tak to prawda, Wiry rozwijają się w błyskawicznym tempie. Nowa szkoła to nasz przysłowiowy „cukierek”. Myślę, że nie jedna miejscowość chciałaby mieć tak nowoczesną szkolę. Moje pomysły również są dość nowoczesne i będą przykuwały oko nie tylko mieszkańców, ale również przejezdnych gości. Myślę o czymś nowatorskim w naszym pięknym parku księdza Karola Seichtera. Mam zamiar upiększyć to miejsce. W pierwszej kolejności wspólnie z radą sołecką zadbamy o porządek w parku. Zaproponuję budowę karmników dla ptaków i domków dla owadów. Na wiosnę planuję zaaranżowanie nasadzeń, a także piękne kolorowe kwiaty w postaci łąki kwiatowej. Wirowski park będzie ozdobą naszej pięknej wsi. W głowie mam jeszcze inne pomysły, wszystkie zaprezentuję mieszkańcom Wir.

Czym zajmie się Pani w pierwszej kolejności?

Wsłucham się w potrzeby mieszkańców! To mój priorytet, służę wszelką pomocą. Zorganizuję akcję „sprzątanie Wir” z podziałem na części wsi. Pracę zakończy zorganizowane ognisko i poczęstunek podczas którego razem porozmawiamy o przyszłości Wir. Będzie to czas kiedy lepiej się poznamy.

Budżet obywatelski i projekty w ramach którego głosują mieszkańcy – czy uważa Pani, że taka formuła, dzięki której np. wybudowany zostanie plac zabaw, chodnik itp. to właściwa forma realizacji nowych inwestycji w gminie?

Forma jest idealna. Każdy może wnieść swój wkład, co może zostać zrealizowane w naszej miejscowości. Taka inwestycja to kolejny krok do przodu, zyskują mieszkańcy i nasza wieś. Dzięki wynikom tegorocznej edycji budżetu obywatelskiego w Wirach zostanie wybudowany nowy plac zabaw dla dzieci. Wspaniałe i bezpieczne miejsce dla rodzin! Przedmiotowy projekt był wspierany przez Magdalenę Mroskowiak – radną Gminy Komorniki, która zna i rozumie potrzeby mieszkańców, ponieważ sama mieszka w Wirach.

Jak według Pani powinna wyglądać współpraca sołtysa z radnymi?

W ramach współpracy z radnymi szczególnie popieram stanowisko o którym wspomniał podczas zebrania wiejskiego, zastępca przewodniczącego Rady Gminy Komorniki Pan Piotr Wiśniewski. Należy robić wszystko, aby w celu poprawy komfortu życia mieszkańców dążyć do atrakcyjności inwestycyjnej i atrakcyjności do zamieszkania. Wiąże się to z racjonalną zabudową mieszkaniową wraz z jednoczesnym rozwojem infrastruktury drogowej naszej miejscowości. To bardzo ważne dla zachowania piękna oraz otoczenia Wir.

Sołtys jest łącznikiem między mieszkańcami, a organami gminy. Jestem przekonana, że jeśli będą jakiekolwiek propozycje mieszkańców, wspólnie z radnymi staniemy na wysokości zadania i podejmiemy próbę pomocy. Dostrzegam również inwestycje, które są realizowane na granicy administracyjnej Wir z Komornikami. Nasza miejscowość bezpośrednio sąsiaduje z osiedlem Parkowym w Komornikach. W tym miejscu powstało nowoczesne przejście dla pieszych, mieszkańcy mogą czuć się bezpiecznie. Wiem, że zostanie otwarty las, który centralnie znajduje się w granicy Wir z Komornikami. W tej kwestii całkowicie popieram inicjatywę Pani Edyty Błaszczak – radnej Gminy Komorniki, bardzo chętnie wspomogę wspólne działania z których będą korzystać mieszkańcy Wir i Komornik. Właśnie w taki sposób wyobrażam sobie współpracę z radnymi: dialog, współpraca, działanie na rzecz mieszkańców!

Kto wchodzi w skład nowej rady sołeckiej?

Rada sołecka na tą chwilę pozostaje bez zmian. To wspaniali ludzie z którymi bardzo dobrze się współpracuje. Decyzje będą podejmowane na bieżąco. Pracujemy, działamy i to się liczy!

Jakim chce być Pani sołtysem?

– Oczywiście chcę być najlepszym sołtysem. Jestem osobą która potrafi słuchać i rozmawiać z ludźmi. Lubię pomagać innym, co sprawia mi ogromną przyjemność. Dzięki funkcji sołtysa będę mogła zrobić coś dla innych. Stanę na wysokości zadania i mam nadzieję, że mieszkańcy będą zadowoleni z mojej pracy. Jestem otwarta na nowe pomysły i ich realizację.

Jest Pani pierwszą osobą w Wirach, która przyjęła pod swój dach rodzinę z Ukrainy, uciekającą przed wojną, dramatem śmiercią… Ratując życie bliskich i swoje, Ukraińcy zamieszkali właśnie w Wirach. Na czym polegała pomoc mieszkańcom Ukrainy? Jak wspomina Pani tamten trudny czas, który tak naprawdę trwa do dziś.

Tak to prawda, że w Wirach przyjęłam jako pierwsza rodzinę z Ukrainy. Gdy wybuchła wojna w Ukrainie bardzo chciałam pomóc. Moja najlepsza teściowa, czyli mama mojego wspaniałego męża, posiadała w tamtym czasie dom, który nie był zamieszkały i pomysł pomocy nasunął się bezzwłocznie. Cała moja rodzina była zgodna w tej kwestii. Dom nadawał się do generalnego remontu. Dzięki pomocy naszych wspaniałych przyjaciół stanęliśmy na wysokości zadania i wyremontowaliśmy dom w tydzień! Zebraliśmy potrzebne rzeczy do godnego zamieszkania. Dokładnie 8 marca zawitała do nas rodzina z Ukrainy, rodzina z trójką małych dzieci. Potrzeby na początku były bardzo duże. Jedzenie, środki czystości, ubrania. Stanęłam na wysokości zadania i w błyskawicznym tempie wszystko udało się załatwić. Zasługę w tym wszystkim miała moja rodzina i przyjaciele rodziny. Pomogliśmy rodzinie z Ukrainy zacząć nowe życie w Wirach z dala od wojny. Dla nich był to naprawdę trudny czas. Zagubieni, daleko od swojej ojczyzny. . . Starałam się z całego serca, aby czuli się bezpiecznie. Pomogłam im załatwić wszystkie formalne sprawy związane z pobytem w Polsce, a dla dzieci zorganizować szkołę i przedszkole. Teraz mogę powiedzieć, że to już taka nasza „przyszywana” rodzina. Mamy bardzo dobry kontakt z sobą. Spotykamy się przy każdej okazji. Jestem dumna z tego¸ że mogłam pomóc i zapewnić bezpieczeństwo .

Wiry TV. Nie pytam Panią o ocenę, każdy mieszkaniec sam oceni. Proszę powiedzieć, na czym polega według Pani obiektywizm dziennikarski? Czy informacje w Wiry TV mogą być w ogóle obiektywne?

– Zasada obiektywizmu polega na przedstawieniu rzeczywistości niezależnie od swoich poglądów. Dziennikarz powinien rzetelnie relacjonować różne punkty widzenia, nie tylko negatywne, ale też pozytywne. Najważniejsze, aby informacje serwowane przez dziennikarza były obiektywne, ale przede wszystkim prawdziwe. Dziennikarz musi być rzetelny i profesjonalny. Celem newsów z Wir powinna być prawdziwa informacja, a nie przekaz, który ewentualnie może naruszać dobra osobiste różnych osób. Taka sytuacja byłaby niedopuszczalna. Zadaniem niezależnej telewizji jest informowanie o rzeczywistości takiej jaka jest. Mieszkańcy Wir mają prawo dowiedzieć się o wydarzeniach ze swojej miejscowości, gdzie informacja oddzielona jest komentarza – to podstawa! Według mnie, Wiry TV mają pewnie swoich zwolenników jak i przeciwników.

Przygotował zespół Nasza Gmina Komorniki

Udostępnij!